piątek, 24 marca 2017

Kubek Lovi 360° - testujemy

Recenzja Kubka Lovi 360° - ZAPRASZAM !



Informacje przekazane przez producenta:

Picie jak ze szklanki, ale bez rozlewania
Kubek LOVI 360°ułatwia przechodzenie od ssania płynu z kubka treningowego i kubka niekapka do picia ze szklanki. Dzięki innowacyjnemu systemowi uszczelniania przyzwyczaja dziecko do naturalnego sposobu picia (jak z otwartego kubka), ale bez rozlewania. Posiada opatentowaną ochronę przed bakteriami.


Cechy kubka LOVI 360°:
  • picie jak ze szklanki
  • ochrona przed rozlewaniem
  • antybakteryjność
Nakrętka 360°
umożliwia zassanie płynu z każdego miejsca wokół krawędzi. Posiada ochronę antybakteryjną.
Innowacyjny system uszczelniania
Łatwy do umycia, umożliwia picie bez rozlewania, ale celowo nie jest niekapkiem (przy silnym potrząśnięciu lub upadku wydobywają się krople płynu) - uczy dziecko kontroli ruchów i przygotowuje do picia  z otwartego kubka. Uszczelka do kubka jest również sprzedawana osobno.
Profilowane, antypoślizgowe uchwyty
dostosowane są do małych rączek dziecka, posiadają gumowaną antypoślizgową powłokę
Ochrona antybakteryjna SteriTouch
wykorzystuje naturalne, antybakteryjne właściwości srebra i pozwala na zredukowanie populacji bakterii, aż do 99,99% w ciągu 24 godzin.
Kapsel
chroni nakrętkę kubka przed zabrudzeniem.
Stabilna podstawa
Poszerzona i pokryta dodatkową warstwą gumy (w kubkach mini i junior).

W zestawie:
  • kapsel
  • nakrętka
  • pojemnik
  • uchwyty
Kubki są dostępne w trzech pojemnościach:
  • 210 ml (mini - 9m+)
  • 250 ml (junior - 12m+)
  • 350 ml (active - 14m+)



MOJA OPINIA:

O Kubku 360°, dowiedziałam się przypadkiem od jednej z Mam w szkole mojej starszej córki. Zaciekawił mnie nietypowy wygląd kubeczka jej synka. Zapytałam więc jak działa takowy. Kobieta wytłumaczyła mi, że dziecko pije tak jak ze szklanki - a nie przez jakieś dziubki, oraz że może napić się z każdej strony kubeczka (stąd nazwa 360°). Pomyślałam - on jest super - i udałam się do sklepu w poszukiwaniu go. Kosztował ok.36zł. Akurat nie mieli dużego wyboru - był to bowiem okres świąteczny i zdobyłyśmy różowy kubeczek z z nadrukiem w stylu retro (zdjęcie nr 1).
Początki były ciężkie. Córka umiała pić jedynie z buteleczki ze smokiem, ale czas najwyższy był na zmianę. Kubki niekapki z dziubkami, nie wchodziły nawet w grę. Julka ich strasznie nie lubiła i nie było szans, aby się z takowych napiła. 
Pierwsze podanie kubka 360 stopni:
Córka była wielce zdziwiona. Potrafiła odpowiednio chwycić za uszy kubka. Nie wiedziała jednak do czego on ma służyć. Pokazałam jej i ja i starsza siostra Amelka jak korzystać, oraz przystawiałyśmy jej ten kubeczek do buzi - Fakt, ustami chwytała, lecz problemem dla niej było napicie się z niego. Przez ok. tydzień czasu dostawała napoje w butelce ze smokiem jak i kubku. Z butelki piła, a z kubka uczyła się korzystać. No i w końcu się udało. Na ten moment Julka nie rozstaje się z tym kubeczkiem nawet na chwilę :) ! Inne dzieciaki w rodzinie też już je mają !


W ODNIESIENIU DO OPISU PRODUCENTA:

Jak mówi producent, dziecko dzięki kubkowi lovi 360 uczy się picia jak ze szklanki, tylko bez rozlewania. Tak, to prawda. Dziecko bardzo szybko uczy się korzystania z kubeczka. Spokojnie można podać dziecku ten kubek zaraz po użytkowaniu butelki ze smoczkiem, Moim zdaniem, jest o wiele lepszy niż kubek z dziubkiem. Dziecko nie rozlewa płynów, także koniec z niespodziankami typu kałuża na podłodze. Dodam, że z tym niekapaniem to tak nie do końca. Przy gwałtownych ruchach dziecka (gdy np. macha kubeczkiem), bądź przy upadku, z kubka wydobędą się krople napoju. W porównaniu do innych kubków jest to zaledwie kilka kropelek.
Nakrętka 360. Posiada ochronę antybakteryjną z czego jestem bardzo zadowolona. Dziecko ma możliwość napicia się płynu z dowolnej krawędzi kubka - co jest dodatkowym ułatwieniem dla malucha.
Łatwość umycia. Kubek ogólnie jest łatwy w rozebraniu na części i umyciu każdej z nich. Jedynym problemem bywa sama nakrętka, dokładnie mówiąc te szparki w środku.
Uchwyty. Wykonane z antypoślizgowego materiału. Idealnie dopasowują się do małych rączek dziecka.
Kapsel i podstawa. Kapsel chroni kubek przed zabrudzeniami, ale faktem jest, że ciężko ściągnąć go z kubeczka. Podstawa wykonana z gumy, dzięki czemu kubek się nie ślizga. 
Dodatkowo moim zdaniem brakuje miarki na kubeczku.
Nadruk (u nas retro) szybko się ściera.


OGÓLNA OCENA:
Moja ocena to 5/5 , pomimo kilku delikatnych wad.
Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego kubeczka.
Z czystym sumieniem polecam innym Mamom dla swoich maluszków.